30 listopada 2012

Monika w roli głównej

Ten dzień należał do Moniki ale jak na Pannę Młodą była bardzo mało zestresowana. W domu cisza i spokój jak nigdy i to tuż przed ślubem, świetnie maluje się w takich warunkach.Dziękuję ;-)

Makijaż Moniki był dość delikatny,bo dla tak ślicznej i delikatnej urody nie powinno się za mocno zmieniać makijażem, zresztą sami zobaczcie.

Fotograf Kamil Bartoś - www.kamilbartos.pl





29 listopada 2012

Recenzja - nowego podkładu MaxFactor Facefinity

MAX FACTOR Facefinity 3w1 - jest to baza, podkład i korektor w jednym. Szczerze myślałam że to kolejna ściema producenta dopóki nie przetestowałam go na własnej (mocno problematycznej) buzi.
Akurat byłam w Rossmanie i pewnie gdyby nie -40% na całą kolorówkę nie zaryzykowałabym jego kupna. Pierwotna jego cena 59zł. Ale zakup po rabacie bardzo się opłacał :-)
Wybrałam kolor - Nude 47 - kolor najjaśniejszy, ale dla kobiet b.bladych będzie pewnie za ciemny. Kolor fajny naturalny, ładnie stapiający się z cerą.



Plusy :
- świetnie kryje i pozostawia matowe wykończenie
- super konsystencja (jest dość rzadki a zarazem kremowy)
- łatwo nakłada się palcami oraz pędzlem
- ma ładne naturalne kolory - idealne dla polskich karnacji
- ma w sobie filtr SPF 20
- bardzo ładne opakowanie i funkcjonalną pompkę
- dość oszczędny, wystarczy niewielka ilość do pokrycia całej twarzy
- bardzo długo się utrzymuje na twarzy
- nie tworzy efektu maski a to rzadkość przy tak dobrym kryciu
- nie czuć go na twarzy
- ładnie pachnie


Minusy :
- jedyny minus jaki znalazłam - na polskim rynku brakuje kolorów dla naprawdę bladych cer, jedynie na Allegro można kupić jaśniejsze odcienie sprowadzone z innych krajów.


Podsumowanie:
Używam go dopiero od 2 tygodni ale jestem bardzo zadowolona i chyba muszę zdradzić mój ulubiony Revlon Colorstay.Ten podkład stał się dla mnie jednym z ulubionych kosmetyków ostatnich miesięcy.Cena jak na taki efekt warta świeczki ;-)

POLECAM z czystym sumieniem !

Eliza

15 listopada 2012

Letnia sesja dla utalentowanej projektantki

W dniu sesji okazało się, że malowałam już kiedyś do projektu Iwetty tylko po prostu wtedy nie poznałyśmy się z Iwettą osobiście, była to Sesja do magazynu Wedding, do którego projektowała suknie ślubną.

 Makijaż był delikatny i kobiecy pasujący do kreacji projektantki, jako fryzurę zrobiłam modelce warkocza (kłosa).

Projekty ubrań - Iwetta Kielasińska
Modelka - Angela Lipa 
Fotograf - Michał Jasiocha  (Mojlo Photography) - www.mojlo.pl
Makijaż i fryzura - Eliza

Wszystkich serdecznie polecam, bo na prawdę każda z tych osób świetnie zna się na swojej pracy :-)



5 listopada 2012

Odważna zieleń w makijażu ślubnym:


Makijaż ślubny Agnieszki był dość delikatny ale zarazem odważny pod względem użytego koloru cieni do powiek. Były to odcienie zieleni, połączone z brązem i grafitem a wewnątrz oka użyłam złotego cienia z drobinkami. Bardzo rzadko Panny Młode decydują się na zieleń na powiekach ale zielony pomysł Agnieszki bardzo przypadł mi do gustu :)

Oto zdjęcia ślicznej Panny Młodej wykonane przez jednego z moich ulubionych fotografów Konrada Hudasia więcej na jego blogu :


Przed makijażem: