10 grudnia 2009

Małe sprawozdanie z Targów Ślubnych


5 i 6 grudnia miałam okazję po raz kolejny czynnie uczestniczyć w Lubelskich Targach Ślubnych.
Dla mnie tegoroczne targi to kolejne nowe doświadczenie, poznawanie nowych ludzi z branży ślubnej i miłe odwiedziny moich znajomych (za co bardzo dziękuję)
Kolejny raz wspólne stoisko z fot. Marcinem Kańtochem i Tomkiem Kańtochem, ja robiłam makijaże,Marcin fotografował moje pomalowane kobiety i nie tylko na koniec tzw. Rodzynek makijaż mężczyzny, a Tomek pięknie informował o naszej pracy przyszłych klientów.
Dzięki mini show, które robił Marcin w zaaranżowanym mini studio, nasze stoisko zostało nakręcone przez TV Lubelską i pokazane w Panoramie( całe 3 sekundy ;-) ale zawsze to coś. Zapraszam do archiwum Panoramy.

Sporo pracy, zmęczenie ale jakie zadowolenie i satysfakcja, dla mnie ta edycja Targów była bardzo udana. Pozdrawiam wszystkich fotografów, kosmetyczki i innych, których miałam okazję poznać na targach.
Zapraszam do obejrzenia zdjęć kilku kobiet, które w te dni udało mi się pomalować.


Makijaż 15min. modelki Izy fot. Artur Georegiew

Makijaże przyszłych Panien Młodych fot. Marcin Kańtoch:








Makijaż męski Mateusza, świetnego fryzjera, który na targach zrobił mi piękną fryzurę, za co serdecznie dziękuję, więc wymiana barterowa fryzura za makijaż.
fot. Marcin Kańtoch

Ja na Targach w różnych obiektywach :-)

fot. Wojciech Sewera


fot. Konrad Hudaś

fot. Tomasz Kańtoch

12 listopada 2009

Niedzielne makijaże pięknych Pań


Wymarzony Ślub Justyny Niedzieli odbył się w piękną pogodną niedzielę sierpnia. Tego dnia miałam przyjemność malować 3 piękne kobiety, Pannę Młodą, Starszą i przyjaciółkę z Anglii.
W dniu ślubu w domu Justyny było bardzo wesoło i miło, a czas płyną w niewiarygodnie szybkim tempie i jak to czasem bywa ja wychodziłam a goście weselni wchodzili ;-)
Serdecznie pozdrawiam niesamowite dziewczyny, które tego dnia malowałam!

fot. Artur Zomer

Makijaże miały być wyraziste więc takie były, moją pracę możecie ocenić sami:

doklejanie kępek rzęs Pannie Młodej i pomoc Starszeja Doroty



makijaż przyjaciółki Justyny


Starsza w tańcu

5 listopada 2009

Piękna kobieta i piękna dusza


W pewną pogodną sobotę września miałam okazję malować Pannę Młodą Magdę. Gdy weszłam do jej mieszkania oniemiałam, fryzura była delikatna a na głowie miała piękną ozdobę zamiast kapelusza, cudowny robiony na zamówienie materiałowy kwiat, który sama zaprojektowała. Brawo za inwencję twórczą ;-)
Magda wyglądała elegancko jak kobieta z klasą, po prostu pięknie. Gdy skończyłam makijaż i zobaczyłam ją gotową w sukni pomyślałam "wygląda olśniewająco".
Przebywanie w towarzystwie Magdy to sama przyjemność, kobieta ma niesamowity kontakt z innymi, można konie kraść z taką dziewczyną. Także wielkie gratulacje dla Pana Młodego, że znalazł taką żonę. I wielkie dzięki za miło spędzony czas dla Magdy i jej mamy.

Oto Zdjęcia Pani Młodej i mojego makijażu:



26 października 2009

Emilka i trzy wesołe spotkania


Najpierw spotkanie na makijażu próbnym, potem makijaż ślubny
i plenerowy. Wesoła kobieta jako jedna z nielicznych mało zestresowana i wiecznie radosna. Nasze spotkania bardzo miło wspominam.
Makijaż miał być wyrazisty więc myślę, że był i udało mi się w pewien sposób zadowolić Panią Młodą ;-) Cienie do powiek w odcieniach beżu, szarości oraz grafitu do tego bronzer połączony z różem na kości policzkowe i neutralny różowy błyszczyk na usta.

Zdjęcia wykonała fot. Iwona Rzeczycka www.rz.lublin.pl

Zdjęcia makijażu ślubnego oraz plenerowego:







Delikatna Karolina i jej delikatny make-up

Jeden z delikatniejszych makijaży ślubnych, które miałam okazję wykonywać tego lata.
Delikatnej urody Pani Młoda, cudna suknia w stylu księżniczki, naturalne loki bez zbędnych upięć więc makijaż nie mógł być przesadzony. Do całości wyglądu i stylizacji Pani Młodej pasował bardzo delikatny make-up, jedynym mocniejszym akcentem były doklejone kępki rzęs.
Pozdrawiam Karolinę oraz jej mamę, którą tego dnia także miałam okazję malować.

Oto zdjęcia makijażu:



21 października 2009

Panna Młoda Asia

Ostatnio zaniedbałam trochę bloga, więc postaram się to nadrobić i dziś pokażę Wam śliczną Asię i jej makijaż ślubny.
Na makijaż umówiłyśmy się w pięknym Dworze Lwowskim, w którym odbyło się huczne wesele Państwa Młodych. Oprócz Panny Młodej malowałam mamę i bratową Joasi.
Asia i jej mama były lekko zestresowane, ale to norma tak ważnego dnia w życiu. Nawet udało mi się zobaczyć Asię w całej okazałości gotową do wyjścia, widok był na prawdę cudny.
Pozdrawiam serdecznie wszystkie osoby, które tego dnia miałam okazję poznać.

Makijaż Asi był dość intensywny choć na zdjęciach wydaje się inaczej. Połączenie fioletowo-brązowego cienia oraz bieli w wew. kąciku idealnie harmonizowało z urodą i Bukietem ślubnym Joasi. Do tego czarna kreska na całej górnej powiece i kępki rzęs w zewnętrznych kącikach. Całość uzupełniały delikatnie pomalowane usta błyszczykiem.





4 października 2009

Justyna i jej piękne oczy


Makijaż ślubny Justyny, jej mamy i wesołej świadkowej miał miejsce 01 sierpnia, trzy godzinki w miłej atmosferze.
Początek makijażu, tylko ja i Panna Młoda, cisza i spokój przedślubny.
Piękne duże oczy więc spore pole do popisu, makijaż nawiązujący do koloru kwiatów (bardzo ciemny fiolet) więc oko w odcieniach fioletu i obowiązkowo kępki rzęs. Po makijażu Justyny delikatny make-up dla mamy i świadkowej. Zdążyłam domalować Świadkową a Pan Młody był już w progu, więc nie myśląc wiele, ze swoimi kuferkami ukryłam się w kuchni i przeczekałam obrzędy błogosławieństwa i dzięki temu poznałam kilka gości weselnych ;-) muszę przyznać było wesoło!

Zdjęcia wykonywał bardzo zabawny Fot. Krzysztof Stępniak www.dwawilki.pl
Serdeczne pozdrowienia dla Pary Młodej!



A tu już sesja plenerowa i trochę mocniejszy makijaż:



29 września 2009

Ja i moje spełnienie marzenia


Dziś na blogu trochę prywaty, może nie powinnam ale to mój blog więc mogę czasem wstawić coś czym warto się pochwalić. Wiem, że modelką nie jestem i nigdy nie będę, ze względów nie tylko słabej figury ale także słabego pozowania, lecz miło czasem trochę poudawać i zabawić się w modelkę ;-)
Wczoraj cały dzień, 150km poza domem w pięknych ruinach zamku Krzyżtopór. Cudowne i magiczne miejsce wymarzone na sesję zdjęciową. Piękna choć dość wietrzna pogoda. Trudna pogoda jeśli chodzi o makijaż, łzy i piasek w oczach.
Sesja zdjęciowa dla Salonu sukien ślubnych i ja w roli wizażystki oraz niby "modelki".

Będąc jeszcze małą dziewczynką marzyłam o zdjęciach w stylu księżniczki i nigdy wcześniej tego marzenia nie udało mi się zrealizować, musiałam czekać 25 lat na spełnienie tego marzenia, muszę przyznać było warto. W pochmurne dni takie jak dziś będę wracać do tych pięknych zdjęć i wspominać te wspaniałe i wesołe chwile.
Oprócz sesji dla Salonu, po południu malowałam dwie świetne kobiety - Panią Młodą Anię oraz Świadkową Emilkę do zdjęć plenerowych, które też odbyły się w ruinach zamku. Zdjęcia makijaży niedługo, więc zapraszam.

Podziękowania dla spełniaczy marzeń - Fotografa Marcina oraz Właścicielki Gosi Salonu Sukien Ślubnych

Pozdrowienia i wielkie dzięki dla reszty ekipy, która spędziła cały dzień z nami!






Z modelem Karolem. Muszę przyznać, że podziwiam modelki profesjonalne które potrafią pozować z obcym facetem, ja niestety jestem trochę niedoświadczona w takich sytuacjach.

22 września 2009

Piękni - Ewelina i Krystian


Na zadowoleniu Tej Panny Młodej zależało mi bardzo, ponieważ była to klientka z polecenia mojej ulubionej Marty, która jako pierwsza zaufała moim umiejętnościom makijażowym.
Ewelinę malowałam na ślub oraz plener ślubny, bardzo miło wspominam obydwa te spotkania, nie znając się wcześniej nawiązałyśmy bardzo szybko świetny kontakt. Ewelinka w dniu ślubu była bardzo zestresowana, więc byłam prze szczęśliwa gdy przeglądając się w lustrze ujrzałam uśmiech i radość na Jej twarzy.
Gdy spotkałyśmy się po raz drugi na makijażu plenerowym, miałam niecałą godzinkę na make-up, ponieważ Młodzi Małżonkowie bardzo się spieszyli. Ale muszę się przyznać, że strasznie im zazdroszczę takiego klimatu na zdjęciach, musicie sami zobaczyć to cudo:

Cudowne zdjęcia plenerowe wykonał fot. Marcin Kańtoch - chyba powinnam zacząć nazywać Tego przemiłego Pana wspólnikiem ;-)))

www.zdjecia.lublin.pl