Z Kamilą spotkałyśmy się 3 razy na makijażu próbnym, ślubnym oraz plenerowym w dodatku udało jej się mnie namówić, abym zrobiła fryzurę na plener. Mimo mojego stresu fryzurą udało się coś stworzyć i nawet fajnie to wyszło, a najważniejsze Pani Młoda była zadowolona. Bardzo ciekawe spotkania, niesamowita ciepła kobieta. Byłam zdumiona każdym dopracowaniem szczegółu ślubu i wesela, Kamila to po prostu perfekcjonistka, nawet dostałam czekoladkę z imionami Młodych i datą ślubu - świetny pomysł.
Ale koniec gadania czas na zdjęcia Kamilki oraz mamy, którą także malowałam.
Zdjęcia Fot. Artur Zomer www.zomer.pl