Pewnej soboty miałam przyjemność malować Milenę jej siostrę i świadkową, właśnie tego dnia była piękna pogoda choć dla małego stresu Panny Młodej dwa razy padał deszcz, ale na szczęście przed ślubem słońce wyszło na dobre.
Makijaże Panny Młodej i jej siostry były dość mocne, choć wiadomo zdjęcie zawsze zmniejszy intensywność kolorów.
Pozdrowienia dla Wszystkich trzech Kobiet, które wtedy malowałam i dzięki Milenko za miłego maila.
Oto kilka zdjęć, które przysłała Panna Młoda




Jeszcze raz dziękuję za przecudny makijaż- mój mąż był wniebowzięty- a widzieć w jego oczach zachwyt- bezcenne ;)
OdpowiedzUsuńPolecam wszystkim Elizę, bo to pełen profesjonalizm, a przede wszystkim cudowna osoba (- dzięki za dodawanie otuchy, kiedy wpadałam w przedślubną panikę ;) ]
Przesyłam wielkie buziaki :***