Pamiętam dzień ślubu Emilii jak dziś, choć był to koniec lipca cały dzień lało i pogoda była mało przyjemna, lecz podobno deszcz w dniu ślubu zapowiada powodzenie i obfitość dla Małżonków.
Choć pogoda była słaba to atmosfera w domu PM-ki była bardzo wesoła. Do pomalowania miałam trzy piękne siostry a każdej z nich zrobiłam inny rodzaj makijażu.
Zdjęcia wykonywał Fot.Michał Polak www.magicmemories.pl, którego serdecznie polecam!
A oto zdjęcia Panny Młodej Emilii z przygotowań przed ślubnych i ostatnie z pleneru.





Brak komentarzy:
Prześlij komentarz